Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 14 maja 2024 01:33
Reklama

Kradniemy, bo biedniejemy. Szybko rośnie liczba kradzieży w sklepach

Według policji w pierwszym półroczu było ich o 40 proc. więcej niż przed rokiem. Ta liczba może być jeszcze wyższa, bo sklepy, zwłaszcza małe, nie zawsze zgłaszają to policji.
Kradniemy, bo biedniejemy. Szybko rośnie liczba kradzieży w sklepach

Autor: iStock

W pierwszym półroczu 2023 r. – jak podała „Rzeczpospolita” – doszło do 24 tys. przestępstw kradzieży w sklepach. Rok do roku było to o 40 proc. więcej. Z kolei wykroczeń związanych z kradzieżą (kradzieże do 500 zł) było o prawie 22 proc. więcej. Skąd ten gwałtowny wzrost?

Inflacja wyczyściła nam kieszenie

– Jedną z głównych przyczyn jest inflacja i szybkie ubożenie Polaków. Ludzie zaczęli częściej kraść, bo nie stać ich na robienie zakupów na takim poziomie jak przed inflacją – powiedział dziennikowi Robert Biegaj z Grupy Offerista. – Polacy zaczęli też kraść rzeczy, które do tej pory masowo nie ginęły ze sklepów.

A giną – po pierwsze – żywność i wszystko to, co można szybko upłynnić. Po drugie – towary luksusowe, w tym drogie alkohole, perfumy, elektronika. Za tym jednak – jak zauważa Rz – stoją przede wszystkim zorganizowane grupy przestępcze.

🔴 Kolejny patent oszustów!

Biegaj wskazuje jeszcze jedną przyczynę kradzieży: kasy samoobsługowe.

Sieci handlowe niechętnie jednak przyznają się publicznie, ile tracą na kradzieżach. Bo nie chcą pokazywać, że w ogóle są okradane, i „zapraszać” w ten sposób złodziei. Nie chcą też uchodzić za takie, które w ogóle da się okraść.

Małe sklepy mają trudniej

Kradzieże sklepowe są dotkliwe przede wszystkim dla małych sklepów. 

– Takich bez zabezpieczeń technologicznych, z małą ilością personelu i bez jasnych procedur działania. Współpraca z wymiarem sprawiedliwości często nie jest łatwa i szybka analiza zysk/strata powoduje zaniechanie działań, co utrwala w społeczeństwie ten proceder – powiedziała w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Anna Czarczyńska z Akademii Leona Koźmińskiego. 

🔴 Policjanci zlikwidowali dziuplę w okolicach Gorzowa.

– Dla dużych sieci oznacza to wzrost kosztów zabezpieczeń, odejście od modelu samoobsługowego i wzrost zatrudnienia, co dla klientów w konsekwencji oznacza wyższe ceny. - dodała.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Yubel 12.08.2023 10:21
Jak uchwalił Rząd PiSu można kraść do 800 zł. Nie jest to przestępstwo.

abel 12.08.2023 20:04
Za PO bezkarnie można było kraść setki mln a nie 800 zł. Mafie paliwowe i vatowskie

Reklama
Reklama
Reklama