sklep

Wśród nich są też nieletni. Sklepy próbują się bronić na własną rękę. Jak? – Nie okazywać złodziejom litości – mówi właścicielka jednej z Żabek.

Sieć sklepów Żabka testuje projekt, który – jeśli zakończy się sukcesem – zapoczątkuje wprowadzenie kwiatów ciętych do stałej oferty dużej części placówek.

Maleje dystans dzielący przeciwników i zwolenników niedziel handlowych. Obie grupy dzieli niewielka różnica. Co to oznacza dla sklepów?

Promocja Rossmanna wywołała burzę emocji. Entuzjazm niektórych klientów pomieszał się z rozczarowaniem innych. Ci drudzy twierdzą, że zabawa była niesprawiedliwa.

Zmienił się finansowy próg, od którego kradzież jest przestępstwem. A to sprawiło, że wiele osób opuściło więzienia.

Od 1 października wzrósł limit kwotowy, od którego kradzież jest przestępstwem. Tymczasem najnowsze dane pokazują, że Polacy kradną w sklepach na potęgę.

Która sieć sklepów ma największy zasięg? Chociaż Biedronka ma dostęp do ponad 30 mln Polaków, nie jest liderem tego rankingu. Przewodzi mu inna marka.

Kolejne sieci ograniczają lub rezygnują z drukowania gazetek promocyjnych, w których przedstawiają swoją ofertę. Wielu klientów to zaboli, bo właśnie w nich szukali informacji i promocji.

Gorzów, jak wiele innych miast w Polsce, nieustannie rozwija się i przekształca. Jednym z widocznych przejawów tego rozwoju jest rosnąca liczba parków handlowych, które pojawiają się na mapie miasta.

Według policji w pierwszym półroczu było ich o 40 proc. więcej niż przed rokiem. Ta liczba może być jeszcze wyższa, bo sklepy, zwłaszcza małe, nie zawsze zgłaszają to policji.

Ceny produktów w większości badanych sklepów w czerwcu były wyższe niż w maju. W ciągu roku zakupy stały się droższe o 50 zł. Gdzie wzrosły najmniej?

Najtańszy sklep w Polsce? W którym sklepie najmniej zapłacimy za zakupy? Odpowiedzi na te pytania znajdziemy w najnowszym Koszyku Zakupowym.

Bieda zagląda ludziom w oczy. Policja odnotowuje coraz więcej kradzieży w sklepach. W ubiegłym roku było ich o jedną trzecią więcej niż w 2021.

Wydajemy coraz więcej na żywność. Przestaliśmy jednak kupować tzw. dobra trwałe. Powód? Brakuje nam na to pieniędzy. Takie zakupy odkładamy na przyszłość.

O niemal połowę podrożały produkty tłuszczowe. Nie ma już kategorii produktów, które nie byłby dużo droższe niż rok temu. A będzie, jak prognozują analitycy, jeszcze gorzej.

Handel już wprowadza plan oszczędnościowy. Duże sieci obniżają w sklepach temperaturę i przygaszają światła. Możliwe jest też skrócenie godzin otwarcia.

Kradną wszyscy. Starsza pani, która zamiast pomarańczy, które ma w siatce, zaznacza w kasie ziemniaki. Stateczna rodzina, która nie płaci za tanią lampę rowerową – opowiada N4M Mariusz, ochroniarz, od ponad 15 lat w zawodzie.