Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 maja 2024 15:46
Reklama

Jacek Wójcicki zapowiada, że drastyczne oszczędzanie nie będzie dotyczyło szkół i przedszkoli.

Szalejąca inflacja i ceny energii elektrycznej to problem nie tylko zwykłych ludzi, ale również samorządów. Urzędnicy z Gorzowa szukają kolejnego sposobu na oszczędzanie.
Jacek Wójcicki zapowiada, że drastyczne oszczędzanie nie będzie dotyczyło szkół i przedszkoli.

Autor: Robert Gradowski / RAWW Foto-Wideo

Źródło: FB fotografujemy gorzowskie

Prawdopodobnie część lamp zostanie wyłączonych na wybranych ulicach, Jednak to nie koniec.

Jeżeli sytuacja będzie bardzo trudna, nie wykluczamy czasowego zatrzymania tramwajów i zastąpienia ich autobusami, bo dzisiaj okazuje się, że są o wile tańsze. Do tej pory miasto za energię elektryczną płaciło 6 mln, a w przyszłym roku będzie musiało zapłacić aż 25 mln. To są horrendalne pieniądze, których w budżecie nie mamy, będziemy musieli tych pieniędzy szukać. Drastyczne oszczędzanie nie będzie dotyczyło szkół i przedszkoli. Ani światło,  ani ogrzewanie nie będzie tam wyłączane - powiedział w rozmowie z radiem Gorzów prezydent Jacek Wójcicki.

🔴Gorzowianka podbija światową stolicę mody

Problem z oszczędzaniem mają również inne miasta w Polsce. Wszyscy starają się znaleźć jakieś rozwiązanie z tej trudnej sytuacji. Miasto Gdynia zapowiedziało, że nie zorganizuje miejskiego sylwestra głównie przez wysokie ceny energii elektrycznej, inne miejscowości wyłączają część oświetlenia, wygaszaniu iluminacji. 

🔴 Szymon Woźniak: Zrobię wszystko w przyszłości, by Stal Gorzów bez Bartosza Zmarzlika była dalej wielka.

 

Posłanka Krystyna Sibińska inicjuje akcję zbierania podpisów pod listem otwartym do Mateusza Morawieckiego w sprawie niezbędnych inwestycji kolejowych w naszym regionie. List dotyczy wykluczenia komunikacyjnego Gorzowa i północnej części województwa. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama