Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 3 maja 2024 15:08
Reklama

Elektrociepłownia uspokaja. Ciepła nie zabraknie

Praktycznie z wszystkich mediów płyną informacje o zagrożeniach, które czekają na nas zimą. Słyszymy się o brakach węgla oraz możliwych brakach energii elektrycznej czy gazu. PGE Energia Ciepła, spółka z Grupy PGE, produkująca ciepło w Gorzowie zapewnia, że w zbliżającym się sezonie jesienno-zimowym 2022/2023 ciepła sieciowego nie zabraknie mieszkańcom.
Elektrociepłownia uspokaja. Ciepła nie zabraknie

Jak twierdzą przedstawiciele PGE Energia Ciepła, dzięki zróżnicowanym urządzeniom produkcyjnym, różnorodnym paliwom i źródłom jego pozyskania, wszystkie elektrociepłownie PGE Energia Ciepła zapewnią w miastach bezpieczeństwo i ciągłość produkcji ciepła przez cały okres grzewczy.

🔴 Atak fałszywego policjanta. Senior stracił prawie ćwierć miliona złotych

PGE Energia Ciepła produkuje ciepło dla mieszkańców Gorzowa Wielkopolskiego, ale również Krakowa, Gdańska, Gdyni, Wrocławia, Rzeszowa, Szczecina, Lublina, Bydgoszczy, Torunia, Zielonej Góry, Kielc, Zgierza, Siechnic i Gryfina. Łącznie z ciepła sieciowego, produkowanego w elektrociepłowniach PGE Energia Ciepła, korzysta około 2 milionów odbiorców.

Jako lider ciepłownictwa w Polsce jesteśmy odpowiedzialni za bezpieczeństwo cieplne w 15 polskich miastach. Zapewniamy wszystkich mieszkańców, którzy korzystają z ciepła sieciowego produkowanego w elektrociepłowniach PGE Energia Ciepła, że w nadchodzącym okresie jesienno-zimowym 2022/2023 ciepła nie zabraknie - podkreśla Przemysław Kołodziejak, prezes zarządu PGE Energia Ciepła. 

Podstawowym paliwem do produkcji energii elektrycznej i ciepła w jednostkach PGE Energia Ciepła są węgiel i gaz ziemny, których zapasy są zabezpieczone. 

Większość elektrociepłowni ma także rezerwowe urządzenia wytwórcze, wykorzystujące inne paliwa, co jest dodatkowym zabezpieczeniem przy produkcji ciepła. Przykładowo elektrociepłownie w Gorzowie Wielkopolskim i Zielonej Górze mogą wykorzystywać gaz z lokalnych źródeł. W Rzeszowie część ciepła pochodzi ze spalania odpadów w instalacji termicznego przetwarzania z odzyskiem energii. W Szczecinie i Siechnicach część ciepła dla tych miast pochodzi ze spalania biomasy. Niektóre elektrociepłownie np. w Gdańsku, Gdyni, Toruniu, Zielonej Górze i Zgierzu posiadają oprócz podstawowych jednostek wytwórczych, również dwupaliwowe kotły szczytowe wykorzystujące jako paliwo rezerwowe - olej opałowy, którego dostawy również są zabezpieczone. Dzięki takiej dywersyfikacji paliw w elektrociepłowniach zapewnimy mieszkańcom nieprzerwane ogrzewanie w domach – dodaje prezes Przemysław Kołodziejak.

Elektrociepłownia w Gorzowie Wielkopolskim może wykorzystać do produkcji w dowolnych proporcjach zarówno gaz systemowy wysokometanowy oraz gaz lokalny pochodzący z oddalonego o 40 km złoża ropno-gazowe Barnówko-Mostno-Buszewo. Elektrociepłownia „Zielona Góra” spala gaz zaazotowany ze złóż Kościan-Bońsko, oddalonych od Zielonej Góry o około 100 km, ponadto posiada dodatkowe źródło szczytowo-rezerwowe, wykorzystujące zarówno gaz, jak i rezerwowe paliwo: olej opałowy. Podobną sytuację mają elektrociepłownie w Toruniu, Gdańsku i Gdyni, które posiadają urządzenia wytwórcze mogące być opalane olejem opałowym. 

🔴 Kto będzie Mistrzem Polski na żużlu?

Cieszymy się z zapewnień przedstawicieli PGE Energia Ciepła i liczymy, że nie ulegną one zmianie wraz z nadejściem zimy i spadkiem temperatur. 

Rodzi się jednak pytanie. Skoro elektrociepłownia Gorzów korzysta z gazu lokalnego pochodzącego z oddalonego o 40 km złoża ropno-gazowe Barnówko-Mostno-Buszewo, to skąd takie podwyżki cen? 


 


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama