Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 maja 2024 09:12
Reklama

Gorzowskie miejsce wstydu

W sercu Gorzowa, na rogu ulic Łokietka i Dąbrowskiego, znajduje się budynek, który budzi niepokój zarówno ze względu na swój wygląd, jak i potencjalne zagrożenie, jakie stwarza dla bezpieczeństwa mieszkańców.
Gorzowskie miejsce wstydu

Dawniej dumny przykład secesyjnej architektury, dziś kamienica jest zdewastowana i zaniedbana. Jakiś czas temu na problem zwrócił uwagę radny Jerzy Synowiec, który w interpelacji do Urzędu Miasta wyraził swoje obawy. W odpowiedzi Urząd Miasta poinformował, że nieruchomość jest własnością prywatną, a miasto nie dysponuje środkami finansowymi ani możliwościami na jej zakup i remont. 

Wskazano również na kluczową rolę obecnego właściciela, który nabył budynek w 2019 roku. Niestety, miasto nie posiada prawnych instrumentów, które zobowiązywałyby go do zagospodarowania lub remontu nieruchomości. Mimo braku działań, budynek nadal stoi i z każdym dniem stwarza coraz większe zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców.

Zobacz też: 

 Lokalne społeczności wyrażają swoje zaniepokojenie i apelują o interwencję.

- Strach przechodzić tamtędy. Nie rozumiem, dlaczego nikt się tym nie zajmie. Może jak dojdzie do tragedii to ktoś się wreszcie ruszy, ale wtedy będzie za późno - sugeruje jedna z mieszkanek.

Inni mieszkańcy również zwracają uwagę na problem.

- Jakiś czas temu wychodzili tam bezdomni i koczowali. Dzieci też się tam bawiły. Stoi i niszczeje, aż żal na to patrzeć - dodaje jeden z nich.

Sytuacja jest alarmująca. Zaniedbana kamienica staje się coraz większym problemem, a brak działań ze strony odpowiednich organów budzi frustrację i obawy mieszkańców.

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Trx 06.05.2024 22:02
Gorzowskie miejsce wstydu znajduje tuż obok UM. Za blisko prezydenta? Nie widać? Czy prezydent ma okna na północ.

Reklama
Reklama
Reklama