Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 13 maja 2024 15:02
Reklama

Gorzowskie osiedla pod ostrzałem złodziei. Nowe niebezpieczne metody włamań

Coraz częściej na gorzowskich osiedlach dochodzi do niebezpiecznego procederu.
Gorzowskie osiedla pod ostrzałem złodziei. Nowe niebezpieczne metody włamań

Wiele razy informowaliśmy o kreatywnych metodach włamywaczy. Po głośnej akcji "łapania za klamki" zdawało się, że sytuacja uspokoiła się, jednak nowe zdarzenia potwierdzają, że złodzieje nadal poszukują nowych, bardziej niebezpiecznych metod. Ostatnie wydarzenie miało miejsce na osiedlu Dolinki w piątkowy wieczór. O całym wydarzeniu poinformowała nas czytelniczka. 

W piątek około godziny 21:30 usłyszałam dźwięki dobiegające z klatki schodowej. Podeszłam do drzwi i wejrzałam przez wizjer. Zobaczyłam dwóch mężczyzn ubranych na czarno z kapturami na głowach. Jeden z nich grzebał coś w torbie. Drugi zaglądał pod wycieraczkę sąsiadki, jakby czegoś tam szukał. Nagle obaj podeszli pod moje drzwi i również szukali czegoś pod wycieraczką. Jeden z nich nacisnął na klamkę. Byłam przerażona i nie wiedziałam, co zrobić. Nagle zadzwonił domofon, mężczyźni najwidoczniej przestraszyli się dźwięku i błyskawicznie zbiegli po schodach. - relacjonuje kobieta. 

Zobacz też: 

Nasza czytelniczka ostrzegła sąsiadów, a na klatce wywiesiła kartkę z apelem, żeby pod żadnym pozorem nie zostawiać kluczy pod wycieraczką. "Łapanie za klamki" to popularna metoda włamywaczy, którzy sprawdzają, czy mieszkanie jest opuszczone. Nawet gdy domownicy są w środku, ale nie zamykają drzwi, złodziej może swobodnie wejść i dokonać kradzieży. Dlatego apelujemy do wszystkich mieszkańców, aby zawsze zamykali drzwi, nawet wtedy, gdy przebywają w domu. W ten sposób można skutecznie przeciwdziałać nielegalnym próbom wtargnięcia i chronić swoje mienie.   

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama