W ostatnim czasie sporo dzieje się w Gorzowie, niestety nie są to pozytywne sytuacje. Wydarzenie, które miało miejsce 25 października br. na terenie N-Parku wzbudza niepokój.
Incydent ten zainspirował jedną z naszych czytelniczek do podzielenia się swoją historią i apelowania o większą czujność rodziców. W środę jedna z mieszkanek Gorzowa postanowiła zabrać swoje siostrzenice, w wieku 11 i 12 lat, na zakupy do N-Parku. Po pewnym czasie spędzonym w jednym ze sklepów dziewczynki postanowiły spotkać się na parkingu przy samochodzie ciotki. Jednak to, co działo się na zewnątrz, wywołało niepokój.
🔴 Gorzów. Perfidne kradzieże na cmentarzu
Siostrzenice zostały zaczepione przez mężczyznę, który zaczął zadawać im pytania dotyczące ich aktywności oraz prywatności. Pytał o to, czy są same, gdzie są ich rodzice, gdzie mieszkają, a nawet, do jakiej szkoły chodzą. Dziewczynki, będąc pewnie poinstruowane na temat zachowania w takich sytuacjach, odpowiedziały na te pytania oschle i nie udzieliły żadnych informacji. To, co wydarzyło się potem, wzbudziło ogromny niepokój – wyjaśniła kobieta.
Z relacji dziewczynek wynikało, że mężczyzna ubrany był w czarne dresy i ciemno zieloną kurtkę. Na głowie miał kaptur.
Mężczyzna zaproponował dziewczynkom, że mogą iść z nim do księgarni Empik i wybrać sobie po jednym przedmiocie, za który on zapłaci. To oczywiście budziło niebezpieczne podejrzenia. Dziewczynki były rozważne i uprzejmie podziękowały za ofertę, odchodząc od mężczyzny. W chwili, gdy ich ciotka wyszła ze sklepu i zobaczyła sytuację, mężczyzna szybko się oddalił. Na szczęście, dzięki ostrożności dziewcząt i szybkiej reakcji opiekunki, nie doszło do żadnych niebezpiecznych sytuacji. Sprawa została zgłoszona na policję. Incydent ten przypomina, jak ważne jest, aby nauczyć dzieci zasad bezpieczeństwa, a także zachęca rodziców do większej czujności.
Niestety, to nie jedyny przypadek tego rodzaju sytuacji w Gorzowie. Na jednej z grup na platformie społecznościowej Facebook pojawiły się opisy podobnych incydentów z mężczyzną, który kręcił się w okolicach osiedla Europejskiego i próbował zaczepiać dzieci. Apelujemy do rodziców i opiekunów, aby rozmawiali ze swoimi dziećmi na temat bezpieczeństwa i nauczyli ich, jak zachować się w przypadku niepokojących sytuacji.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze