Mieszkańcy osiedla Górczyn w Gorzowie stoją w obliczu narastającego problemu, którym są szczury. W miarę upływu czasu coraz więcej tych szkodników pojawia się na terenie osiedla, zaniepokoiło to lokalną społeczność, która zwróciła się o pomoc do radnej Marty Bejnar – Bejnarowicz.
Problem ze szczurami na osiedlu Górczyn stał się w ostatnich miesiącach poważną kwestią, która wywołuje nie tylko irytację, ale także obawy wśród mieszkańców. Przybycie tych gryzoni na teren osiedla jest czymś, co wydaje się zjawiskiem narastającym i zatruwającym życie codzienne.
🔴 Gorzów. Walka z naciągaczami
W ostatnim miesiącu dostałam kilka telefonów na temat szczurów na osiedlu Górczyn. Mam taką propozycję, aby na przyszły rok przewidzieć pieniądze na więcej budek dla kotów, bo tam, gdzie są koty, szczury nie zakładają gniazd i wtedy łatwiej można się ich pozbyć – zauważyła radna.
Co więcej, radna Marta Bejnar – Bejnarowicz ma zamiar zwrócić się do Spółdzielni Mieszkaniowej, która zarządza budynkami na osiedlu Górczyn, z propozycją otwarcia okienek piwnicznych. To dodatkowa inicjatywa, która ma na celu stworzenie warunków dla kotów do polowania na szczury i ograniczenia ich populacji.
Mam też pomysł, aby wystąpić do Spółdzielni Mieszkaniowych z taką informacją, aby pootwierać te okienka piwniczne, aby udostępnić te miejsca na budki dla kotów. Nie poradzimy sobie z tymi trutkami i innymi rzeczami – wyjaśniła radna.
🔴 Gorzów nie zorganizuje Grand Prix w przyszłym roku?
Mieszkańcy osiedla Górczyn mają nadzieję, że te propozycje zostaną uwzględnione i zrealizowane w celu rozwiązania problemu związanego ze szczurami. Marta Bejnar – Bejnarowicz apeluje o wsparcie i współpracę społeczności oraz odpowiednich instytucji, aby wspólnie zadbać o bezpieczeństwo i komfort życia na osiedlu.
Problem szczurów na osiedlu Górczyn to wyzwanie, które wymaga działań i wspólnego wysiłku społeczności lokalnej oraz władz miejskich. Warto podjąć działania, aby zapewnić mieszkańcom spokój i bezpieczeństwo, jakie zasługują.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
W Gorzowie odbyła się II Konferencja nt. zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna pękała w szwach od młodzieży, rodziców, nauczycieli psychologów, dyrektorów szkół. Rozmawiano o potrzebach nawiązywania relacji w domach, o tym, co już się zmieniło w dostępie do pomocy i o działaniach systemowych, których brakuje.
Napisz komentarz
Komentarze