Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 maja 2024 09:12
Reklama

Stal Gorzów oburzona postawą władz miasta

Modernizację stadionu żużlowego rozpoczęto ponad 16 lat temu. Do dzisiaj nie ma toalet dla kibiców. Fani żużla swoje potrzeby załatwiają w toaletach przenośnych sąsiadujących z punktami sprzedaży jedzenia.
Stal Gorzów oburzona postawą władz miasta

Autor: Marta Czernicka

Stanisław Chomski nie gryzł się w język. Padły padły gorzkie słowa w kierunku radnych i prezydenta miasta. Powodem były niespełnione obietnice dotyczące modernizacji stadionu. 

Obiekt żużlowy w Gorzowie, noszący imię Edwarda Jancarza, jednej z legendarnych czarnego sportu od lat stanowi dumę miasta i jest nieodłączną częścią jego historii. To miejsce, gdzie emocje kibiców mieszały się z zapachem metanolu i rykiem silników, tworząc niezapomniane widowiska. Jednak, jak się okazuje, mimo swojego prestiżu, stadion ten ma swoje mankamenty.

Modernizację stadionu żużlowego rozpoczęto w 2007 roku, kiedy drużyna wywalczyła awans do Ekstraligi Żużlowej. Plan zakładał modernizację obiektu w trzech etapach. W pierwszym przebudowano infrastrukturę związaną z torem, trybuny niskie oraz zbudowano trybunę wysoką naprzeciwko startu. 

W drugim etapie dokończono budowę trybuny wysokiej, całość zadaszono, a na powstałą konstrukcję dachu przeniesiono oświetlenie i monitoring. Ostatni etap zakładał budowę infrastruktury sanitarnej przeznaczonej dla kibiców i osób biorących udział w organizacji imprez. Przebudowane miały zostać budynki stadionowe oraz zaplecze techniczne wraz z warsztatami. Ostatni etap do dzisiaj nie został rozpoczęty. 

🔴 Bartosz Zmarzlik przemówił po dyskwalifikacji

W trakcie rozmowy Stanisław Chomski nie krył swojego rozczarowania obecnym stanem infrastruktury stadionu. Jako klub żużlowy Stal Gorzów wydaje olbrzymie środki w rozwój drużyny oraz obiektu. Trener Chomski podkreślił, że to klub z własnych środków zrealizował szereg inwestycji w modernizację stadionu. 

Wybudowaliśmy jako klub garaże dla zawodników, zrobiliśmy nawierzchnię (dop. asfaltową w parku maszyn). Zrealizowaliśmy wszystkie wytyczne dotyczące infrastruktury. Pytam się, radnych i pana prezydenta, gdzie jest trzeci etap przebudowy? Nie ma toalet dla gości, nie ma toalet w parkingu dla osób funkcyjnych, nie ma punktu sanitarnego, nie ma kas z prawdziwego zdarzenia. To miało być zrealizowane w ramach trzeciego etapu przebudowy – wyjaśnił trener Chomski w trakcie rozmowy.

Szkoleniowiec nie krył swojego rozczarowania sytuacją i pytał, dlaczego obiecywane prace nie zostały zrealizowane. Stadion żużlowy imienia Edwarda Jancarza, mimo swojego potencjału i znaczenia dla miasta, nadal ma braki w infrastrukturze, które utrudniają życie kibicom i pracownikom. Trener Chomski przypomniał również wcześniejsze inicjatywy władz miasta.

Pamiętam jak dziś radę sporu wyjazdową z inicjatywy św. p. Grażyny Wojciechowskiej, gdzie kilka lat temu się odbyła i radni uchwalili, że co roku będą przeznaczać milion złotych na dokończenie tej całej infrastruktury.

Niestety, jak zaznaczył trener, obecny stan infrastruktury stadionu pozostawia wiele do życzenia, a złożona obietnica nigdy nie została spełniona. 

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama