Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 12:48
Reklama

Vaculik gotowy do sezonu. Zostały już tylko detale

Mimo że kalendarzowa wiosna już się zaczęła, pogoda jak na razie nie jest łaskawa. Nie wszystkie żużlowe zespoły mają to szczęście, że mogą trenować już na swoich obiektach, tak było w przypadku podopiecznych Stanisława Chomskiego.
Vaculik gotowy do sezonu. Zostały już tylko detale

Autor: Martin Mesiarik

Źródło: Facebook / Martin Vaculik

Pod dużym znakiem zapytania stoi sobotni sparing, który ma się odbyć na stadionie Edwarda Jancarza. Od niedzieli na obiekcie przy Śląskiej trwają intensywne prace. Jednak na ten moment nie wiadomo czy do skutku dojdzie test  mecz. Zgodnie z zapowiedzią trenera Stanisława Chomskiego pierwszy wspólny trening Stalowcy odbyli w miniony weekend. Gorzowscy żużlowcy trenowali w Żarnowicy. Zapytaliśmy Martina Vaculika o jego wrażenia po wspólnym treningu. 

Cieszę się, że mogłem gościć moich kolegów i sztab szkoleniowy u siebie w swoim rodzinnym mieście w Żarnowicy. Mogliśmy potrenować wspólnie, bo pogoda w Polsce na razie na to nie pozwala. Tor na którym trenowaliśmy bardzo różni się od tego w Gorzowie. Jednak idealnie nadaje się do tych pierwszych jazd, rozjeżdżenia i pod tym względem ten tor jest idealny – wyjaśnił kapitan Stali Gorzów. 

🔴 Co z sobotnim sparingiem Stali Gorzów?

Do sezonu żużlowego pozostało niewiele czasu. Drużyna Stali Gorzów przed oficjalnym startem PGE Ekstraligi ma zaplanowane cztery sparingi. Rywalami będą drużyny z Leszna i Wrocławia. Nie wiadomo jednak czy dojdą one do skutku. Obecnie pogoda nie jest łaskawa. Na inauguracje wicemistrzowie Polski udadzą się do Torunia, a potem podejmą u siebie drużynę z Grudziądza. Jak wyglądają ostatnie przygotowania lidera Stali Gorzów?

Już od dłuższego czasu mogłem trenować. Mam szczęście że Żarnowica jest lepiej położona geograficznie. Warunki pogodowe do jazdy są dobre i tam można trenować znacznie wcześniej niż w Polsce. Tych treningów za sobą mam mnóstwo. Jestem praktycznie gotowy do sezonu. Pozostają jedynie kwestie sparingów, na których będziemy testować sprzęt i wybierać odpowiednie silniki. Mam nowe silniki do sprawdzenia. Te ostatnie przygotowania będą pod kątem bardziej testowym. Jestem gotowy i nie mogę doczekać się sezonu – powiedział lider Martin Vaculik.

Dziękujemy, że jesteś z nami!

Gościem programu #autorozmowni była Violetta Mały miłośniczka bachaty.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama