Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 21 maja 2024 03:01
Reklama

Sadowski odpiera zarzuty kibiców

W zeszłym tygodniu fani Stali Gorzów zostali poinformowani o tym, że Piotr Świst będzie pełnić funkcję trenera. Niestety, ale ta wiadomość nie spodobała się niektórym kibicom Stali Gorzów.
Sadowski odpiera zarzuty kibiców

Kibice bardzo emocjonalnie odebrali infomację, że Piotr Świst będzie trenerem juniorów w Stali Gorzów. Pod adresem prezesa Waldemara Sadowskiego pojawiły się komentarze pełne krytyki, rozczarowania i oburzenia. Decyzję prezesa Sadowskiego w gorzowskim środowisku żużlowym spotykają się z coraz to większą krytyką. Fani czarnego sportu z miasta nad Wartą nie gryzą się w język i zdecydowanie mówią co myślą o powrocie Śwista do Gorzowa. Stowarzyszenie Kibiców KS STAL GORZÓW "STALOWCY" zabrało głos w mediach społecznościowych, pisząc: 

Dziś nasz klub ogłosił informację, że do sztabu szkoleniowego Stali Gorzów dołącza Piotr Świst. Człowiek, który 20 lat temu, opluł swój macierzysty klub, odchodząc do odwiecznego rywala zza miedzy. Odejście Śwista wtedy dało się zrozumieć, ponieważ klub miał poważne problemy finansowe i zalegał z wypłatami dla zawodników. Sam zawodnik aspirował do dalszych startów w ekstralidze. Gdyby odejście było do Torunia, Wrocławia, Leszna czy Częstochowy... byśmy mogli to zaakceptować. Ale Falubaz? W dodatku bezmyślne słowa na prezentacji w nowym klubie "sto procent falubaz" (celowo z małej)?! Ale oczywiście p.Świst twierdził, że to dla żartu, że nic takiego się nie stało, że ktoś go do tego namówił. Stało się. Bo kiedy my drżeliśmy o przetrwanie naszego klubu, ten z uśmiechem na twarzy zbijał piątki swoim "nowym kibicom". Być może wyniki przemawiają za tym, że można go uznać za legendę. Ale ten haniebny czyn to przekreślił. Dla nas nigdy nie będziesz legendą!

🔴 Na Jancarzu nic się nie zmieni. Z toru będzie wiało nudą

To kolejny zgrzyt na linii kibice – Sadowski. Pierwszy raz fani gorzowskiej Stali swoje niezadowolenie wyrazili głośno przy dystrybucji biletów na mecz finałowy w Lublinie. 

Bilety, które powinny trafić do Nas - kibiców zostały rozdane przez prezesa Sadowskiego dla sponsorów, rodzin oraz znajomych osób pracujących w klubie - w skrócie układy, układziki – napisali na swoim fanpage'u kibice

Włodarz gorzowskiego klubu patrząc na wzburzenie fanów Stali Gorzów, odniósł się do zarzutów kibiców:

Mnie bardzo dziwią opinie sprzed 20 lat. Wiemy, że każdy ma prawo do popełniania błędów. Najważniejszą rzeczą jest to, czy umiemy z nich wyciągać wnioski. Wierzę, że ludzie to robią, że ludzie się zmieniają i dojrzewają. Pamiętajmy, że Piotr to historia tego klubu. Wierzę w to, że świeże spojrzenie jednak wiele do klubu wniesie — powiedział Waldemar Sadowski w rozmowie z Radiem Gorzów.

🔴 Zobacz jak wyglądał ślub Bartosza Zmarzlika! [zdjęcia]

Znaleźli się też tacy kibice, których ucieszył powrót legendy do macierzystego klubu.

Ja jako kibic popieram decyzje prezesa, bardzo dobry ruch młodzież podciągnie się. A panu Piotrowi życzę powodzenia w szkoleniu młodzieży Stal Gorzów. Błędy w życiu każdy popełnia, jedne są zapomniane a inne wybaczane. Prawdziwy kibic chce dobra drużyny – napisała Bogusława.

Kibicom Stali Gorzów pozostało pogodzić się z decyzją włodarza wicemistrzów Polski. Piotr Świst oficjalnie funkcję trenera ma przejąć 1 grudnia. Jednak jeśli kibice się zbuntują, gorzowski klub w przyszłym sezonie może mieć problem z frekwencją. Czas pokaże, co przyniesie przyszłość.

A nam w tym wszystkim brakuje głosu Piotra Palucha. Legenda gorzowskiego klubu, wieloletni trener gorzowskiej młodzieży nie był obecny na Gali 75 – lecia Stali Gorzów. Klub poinformował, że Paluch był na wcześniej zaplanowanych wakacjach. Odpowiedź dziwi ponieważ o tym, że klub zamierza organizować galę kończącą obchody wiadomo było od bardzo dawna. A z drugiej strony po zakończonym sezonie Stal Gorzów od lat organizuje spotkania kończące sezon na których zawsze obecny był Paluch. Teraz dowiadujemy się o nowym trenerze juniorów, którym został Piotr Świst. A co z Piotrem Paluchem. Dlaczego w tej sprawie klub milczy? O to będziemy pytać? 

Dziękujemy że jesteście z nami

Już w te 26 listopada koszykarze z Gorzowa zmierzą się z mocną drugoligową drużyną Pogoni Prudnik. I choć rywal zdaje się bardziej doświadczony, to naszą drużynę niesie młodzieńcza pasja i werwa, która ciężko będzie zatrzymać. Emocje będą gwarantowane, a o wyniku zadecyduje sobotni mecz w hali CEZiB-u o godzinie 18.00.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama