Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 18:31
Reklama

Drzewa wzdłuż Kłodawki idą pod topór

Temat wycinki drzew w naszym mieście budzi sporo emocji. Mieszkańcy protestują i nie ma się co dziwić. Drzewa są nam potrzebne do życia, tym bardziej że powinniśmy odchodzić od betonowania miasta. Włodarze miasta w tym roku przeznaczyli spore fundusze na nowe nasadzenia.
Drzewa wzdłuż Kłodawki idą pod topór

Autor: Olha Burko

Co dają nam drzewa? Drzewa produkują niezbędny do życia tlen, neutralizują zanieczyszczenie powietrza, obniżają temperaturę, chronią w czasie ulewnych deszczy poprzez pochłanianie wody oraz są schronieniem dla wielu zwierząt i ptaków. Wzbogacają krajobraz miasta, a także rzucają cień, który chroni przechodniów i wydłuża trwałość ścieżek asfaltowych. Mimo protestów drzewa przy Klodawce będą wycięte. Pod petycją w tej sprawie podpisało się ponad 2000 mieszkańców. Wyciętych ma zostać ok. 40 drzew. Jednak jest też dobra informacja: prezydent zapowiedział nasadzenia kompensacyjne, ale – jak tłumaczy- nie wiadomo w jakiej liczbie.

🔴Czy mieszkańcy ulic Korsaka i Warszawskiej przestaną być zalewani?

Ta aktywność społeczna, była tu bardzo wskazana i udało się dużo zrobić, w kontekście tej wycinki. Udało się ocalić 7 drzew. Część drzew niestety musi pójść do wycinki. Są pewne miejsca w lasach i parkach narodowych, gdzie zostawia się drzewa, które obumierają. Natomiast w przeciągu komunikacyjnym, gdzie non stop spacerują ludzie i pozostawienie obumarłych drzew, które zagrażają zdrowiu i życiu, a takie sytuacje się zdarzały – powiedział Jacek Wójcicki prezydent miasta w rozmowie z Radiem Gorzów.

🔴Lewica ma pomysł na oszczędzanie w mieście!

Prezydent zapewnia, że wybór pomiędzy ekologią a bezpieczeństwem zawsze jest trudny, jednak bezpieczeństwo mieszkańców jest najważniejsze. 

Dziękujemy, że jesteście z nami!

Muzeum Grodu Santok udostępniło zwiedzającym wystawę czasową pt. „Okruchy świętości. Relikwie Drzewa Krzyża Świętego — stauroteka z Ostrowa Lednickiego". Można przyjrzeć się z bliska najstarszemu relikwiarzowi w naszym kraju, pochodzącemu z przełomu X i XI w. Unikatowy eksponat świadczy o najwcześniejszej fali chrystianizacji Polski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama