Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 20:12
Reklama

Pożar lasu w okolicach Gorzowa. Strażacy mieli pełne ręce roboty

Ostatnio coraz częściej mieszkańcy województwa lubuskiego otrzymują komunikaty dotyczące zagrożenia pożarowego lasów i suszy hydrologicznej. Strażacy tej nocy mieli pełne ręce roboty.
Pożar lasu w okolicach Gorzowa. Strażacy mieli pełne ręce roboty

Źródło: Facebook / OSP Skwierzyna

Wczorajszy wieczór był bardzo pracowity dla strażaków ze Skwierzyny, Gorzowa, Krasowca oraz Deszczna, którzy spędzili go na gaszeniu pierwszego w tym roku pożaru lasu. 5 czerwca około godziny 22.20 strażacy otrzymali zgłoszenie, że zauważono płomienie w lesie przy szosie kostrzyńskiej. Ze względu na fakt, że obszar ten jest znany z dużych kompleksów leśnych, do akcji zostały wysłane ciężka Scania oraz średnie Iveco, które miały ze sobą zbiorniki z łączną pojemnością 10 tysięcy litrów wody.

Niestety, po przyjeździe strażaków na miejsce okazało się, że pożar nie wybuchł przy szosie kostrzyńskiej, jak początkowo zgłoszono, lecz w okolicach Leśnictwa Glinik. Znaczna odległość między miejscem zdarzenia a pierwotnym zgłoszeniem spowodowała pewne opóźnienie w dotarciu ekipy strażackiej. 

🔴 Tragiczny początek tygodnia. Zwłoki w Warcie

Po dotarciu na miejsce strażacy natychmiast przystąpili do gaszenia płomieni, które obejmowały około 5 arów powierzchni leśnej. Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji strażaków udało się opanować sytuację i zapobiec większym stratom.

Wczorajszy wieczór skwierzyńscy strażacy spędzili na gaszeniu, pierwszego w tym roku, pożaru lasu. O godzinie 22.20, otrzymaliśmy zgłoszenie, że zauważono pożar lasu przy szosie kostrzyńskiej. Z uwagi na to, że tam znajdują się duże kompleksy leśne, do zdarzenia wyjechała ciężka scania oraz średnie iveco, które zabrały ze sobą 10 tys. litrów wody. Jak się później okazało, paliło się nie na kostrzyńskiej, a w leś. Glinik. gdy strażacy dojechali na miejsce, paliło się około 5 arów ściółki. Strażacy podali 2 prądy wody i szybko opanowali pożar, jednak jego dogaszanie trwało jeszcze pewien czas i dopiero po północy, powrócili do swych domów. Z uwagi na to, że działania były prowadzone na terenie powiatu gorzowskiego, do zdarzenia zostały skierowane także jednostki z Krasowca, Deszczna oraz JRG Gorzów - poinformowali strażacy z OSP w Skwierzynie na swoim Facebooku. 

zdjęcie/ Facebook / OSP Skwierzyna



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama